Nasze największa marzenia... czy są potrzebne...

Wysłany: Sob 20:25, 17 Mar 2007

Piszmy o nich Exclamation

Wysłucham z chęcią waszych opinii o marzeniu, marzeniach i marzycielach!

Wysłany: Pon 17:09, 19 Mar 2007

Moje marzenie:
Założyć własną szkołę. Będzie się do niej chodziło od 6 roku życia do 16. Chciałabym, żeby była w Bieszczadach. Byłyby 3 piętra: na parterze sale lekcyjne, na 1 piętrze kuchnia, jadalnia, łązienki-girl and boy, schowek i biblioteka na 2 piętrze pokoje (każdy ma swój pokój) chłopaków i salon boy, a na 3 piętrze pokój mój (nauczycielki, jedynej w całej szkole) pokoje dziewczyn i salon girl. Byłby ogromniasty ogród, w nim: sad, poletko, lasek, jezioro z plażą, kamienna łaźnia, do której chodzilibyśmy w niedziele. Oczywiście girl osobno, boy osobno i ja osobno. Będzie obojętny strój, byle zielony, będą szóstki - jak w zuchach - każda będzie miała swoją nazwę. Każdy będzie mógł zabrać ze sobą do szkoły jakiegoś zwierzaka. Szkoła będzie trwała 6 miesięcy, wakacje też 6 miesięcy. To będzie szkoła z internatem, jak Hogwart. Jeszcze coś napiszę. Aha, w bibliotece będą miliardy książek i komiksów, i fajne lekcje, i ja będę jedyną nauczycielką w całej szkole, będzie to Akademia Wiedzy Ogólnej, i girl będzie 10, a boy też 10. 1 nauczycielka, 20 uczniów.

Wysłany: Wto 16:32, 20 Mar 2007

Ciężkie do zrealizowania, aczkolwiek możliwe

Ja marzę o własnym koniu.... miałby najlepszy sprzęt z najlepszych sklepów jeździecich....
Najlepiej aby był kary z łysiną prawoskośnią.... SYMBOL (imię dla ogiera/wałacha) lub SOLEA (klacz).
Startowałabym skoki, ale nie traktowałabym konia jako maszyny....
Oto w co bym go "ubrała" Jęzor

- ogłówie

siodło

To tylko parę rzeczy... ale ciut odbiegam od tematu Jęzor

Twoje marzenie jest łatwe do zrealizowania, baaardzo łatwe, aczkolwiek nie czepiam się

Aha - moja szkoła trwałaby 9 miesięcy (jesień zima wiosna) a wakacje 3 miesiące (caaalutkie lato, od 2 czerwca włącznie. Na Dzień Dziecka byłby najmilszy prezent - koniec roku szkolnego!) uznałam, że 6 miesięcy laby to trochę... duża pauza

A dzieciaków by było 30, 20 to za mało. I może wzięłabym jeszcze jakiegoś nauczyciela czy dwóch, e tam :-)

Moje ogromniaste marzenie - zrobić gre komputerową podobną do [link widoczny dla zalogowanych] i ŻEBY PSY ZOSTAŁY W DOMU A JA BYM WYCHODZIŁA Z KOTEM NA SPACER!!! Psy są chamskie - bo to niby one mogą chodzić po ulicy. To nie ferrrrrr nie cierpe psów psy sa durrrrrne wrr grr

NIE OCIENIAJ PSÓW, NA PODSTWAIE GRY KOMPUTEROWEJ!
My marzenie nie jest możliwe- koń- ok 20-50 tys
sprzęt ok 10 tys
stajnia- 500 miesiąc...
itd

Madame.H napisał:

NIE OCIENIAJ PSÓW, NA PODSTWAIE GRY KOMPUTEROWEJ!

Nie oceniam ich na podstawie gry! Powiedziałam to, w zupełnie oddzielnym archipelagu marzeń Wink

Chciałabym, żeby psy nie wychodziły na spacer. Bo co to, kurka wodna, że psy sobie wychodzą na spacer, na dwór, a koty nie mogą, bo od razu by je psy pozagryzały? To nie fer! A poza tym, psy są głupie, bo są brudne, włochate, ciapowate, brudowate, niemądrate, bezmyślowate, debilnate, chciwowate, niezdarowate, obżerowate itd itp co jest tylko w psach najgorszeeeeee !!!

Madame.H napisał:

koń- ok 20-50 tys
sprzęt ok 10 tys
stajnia- 500 miesiąc...

Nooo... dobra

Rzeczywiście drogo