Hania Humorek ratuje świat

Wysłany: Pią 19:19, 23 Mar 2007

Taaaaa jaka ta dzisiejsza młodzież uświadomiona Laughing

:p

A ja muszę powiedzieć, że jestem dumna z Mychy. Wiem, że bardzo chciała iść do cyrku, zobaczyć tygrysy (może nawet ugryźć takiego w ucho), ale była jedną z nielicznych osób, którą przekonały apele miłośników zwierząt o cyrk bez zwierząt. Zamiast tego wybrałyśmy się do ogrodu zoobotanicznego, czego, mam nadzieję, Mycha nie żałuje. Może i niektóre zwierzęta są stworzone do pokazów, pieski itp., ale faktycznie, wożenie wielbłądów czy tygrysów po Polsce w ciasnych kontenerach to chyba nie jest najlepsze, co mogłoby je spotkać.

Nie, Mycha nie żałuje. Co, Ropuszniku, jutro też wypad do Ogrodu?
Od niedzieli co popołudnie chodzimy do ogrodu. A dziś zamknęli za wcześnie, bo chciałam sfotografować rysia i nie zdążyłam pójść do ptaszarni.
[link widoczny dla zalogowanych] --> Ptaszarnia

To bobrze, że Mycha wie o takich rzeczach

Ja również jestem przeciwna takiemu traktowaniu zwierząt, jak w wielu cyrkach

Może założymy cyrk? (bez zwierząt, tylko z takimi, co "są stworzone do pracy w cyrku" pieski kotki itp.)

TYlko, że nie ma zwierząt "stworzonych" do pracy w cyrku...
Jeśli są dobrze traktowane to owszem mogą polubić pokazy, ale żyjąc w warunkach nie godnych nawet umarlaka (dziwny przykład, wiem Jęzor

) zwierzaki "cyrkowe" będą przeżywać męczarnie.
Taki jest mój punkt widzenia.

Co do cyrku, podoba mi się Cyrk Chiński. Tam nie ma zwierząt, pokazują ludzi-gumy, akrobacje... i jest dobrze

Oooo, fajny cyrk

A ja lubię połykaczy mieczy i ognia.

Fajnie, że się ze mną zgadzasz

A ja trochę "uratowałam świat"

Dokładniej na moim balkonie gniazdo założyła rodzina sierpówek! (cukrówek) Dziś zauważyłam że Grubcio i Pusia mają dziecko! Małego, słodkiego, puchatego ptaszka Wink

Niedługo będę miała hodowlę

ekhmmm oto jak wygląda sierpówka:

Ptaki pożerają pół kilo karmy dla sierpówek w ciągu czterech dni

To straszne żarłoki

Ooooo ale fajne!
A u mnie na balkonie siedzi rodzina bratków. Jęzor

No, bardzo fajniie

Bratki-kwiatki wracają do chatki matki Szmatki gdzie hodują bratki

.

Eeeeee cudna rymowanka, ale niezbyt pasuje do sierpówek

Nie wiem co się stało, ale KASZMIR ZNIKNĄŁ !!!

Nie chodziło mi o sierpówki, tylko o bratki. Jęzor

Kaszmir się odnalazł

A co mają wspólnego sierpowki z bratkami?

Nic, ale to nie jest temat tylko o sierpówkach

A propo Hani: Czy ktoś zechciałby napisać recenzję o "HH ratuje świat"?

Ja się jakoś nie palę do recenzji... po tym jak napisałam co sądzę na temat opowiadnia upstrzonego błędami i ogólnie głupiego, moja "koleżanka" zablokowała mnie na gadu ;/

omg jaka wredziocha Shocked

sama błędy robi a blokuje na gadu. Chyba chciała szczerej opinii co nie?
No ale, my - ja i Ropusznik - nie możemy wszystkiego robić na stronie Jęzor

na wielu stronach część artykułów jest napisanych właśnie przez innych userów! Wink

jeśli ktoś napisze recenzję HH ratuje świat - jak zwykle, wstawiam kolorowe rangi.