Mój Juni i moja Matylda!!!

Mam dwa kotki i chcialam je tu przedstawic!!!
Matylda:
ma ona 6 lat jest ona kotem rasy europejskiej(dachowiec). Je tylko suchy pokarm. Nie lubi ona glaskania ani innych pieszczot, no chyba ze ma na to ochote(a ostatnio jest to czeste). Jest spokojna madra i ladna. Jej futerko jest koloru bielego pod spodem a na zewnatrz jest brazowo-czrno-szara.jest sliczna i bardzo kochana. Znalazlam ja w ustce kiedy mialam niecale 6lat. byl wtedy sztorm a ona biedna siedziala pod samochodem i mialczala tak glosno ze z mama slyszalysmy ja na trzecim pietrze,a ustka jest glosnym miastem!!! kiedy spalam takie dwie dziewczyny przemycily ja do pokoju mojego i mojej mamy(bylysmy na wczasach) i mamie sie bardzo ona podobala a akurat byl sierpien a ja we wrzesniu mam urodzinki i mama zamowila mi juz slicznego persika. ale matyldzi bylo bardzo zimno i wslizgla mi sie do uszka mama siedziala z dziewczynami przy herbacie a ja jeszcze spalam ( z matyldzia, ale o tym nie wiedzialam) kiedy sie obudzilam mama byla przy mnie z tymi dziewczynami ja ze wsztydu ze jestem w pizamie przed dwoma obcymi dziewczynami podnioslam glowe z poduszki tak na ok. 15 sek. i uderzylam nia lekko o poduszke a tam lerzala matyldzia!!! Twisted Evil

przestraszyla sie i wleciala mi na brzuch. bardzo mi sie spodobala i ustalilysmy z mama ze ja zatrzymamy. kiedy wracalysmy do domu(ok. 10 godz. jazdy!!!) to mialysmy z mama ja w podziurkowanym i wylozonym kocykiem kartonie. Wszystko szlo ok ale matylda uratowala nas chyba a bynajmniej nasze najdrozsze reczy, typu komurka kasa dokumentu aparat karta kredytowa itp. poniewaz w nocy do naszego przedzialu a bylysmy same w wagonie wsiadla szajka ogoleni faceci weszli do naszego przedzialu ale kiedy zobaczyli matke z dzieckiem i malutkim chorym kotkiem to im sie odechcialo i poszli dalej. A poszli dalej chyba tylko dlatego ze zobaczyli takiego malego chorego i przestraszonego kotka ktory nie wiedzial co sioe dzieje i dal sobie spokoj.

Juni:
juni jest caly czarny z mala biala krawatka i rowniesz bialym brzuszkiem.
jest on bardzo kochany bo bardzo lubi pieszczoty i zabawy. Lubi duzo jesc nie zaleznie co s8ie mu da jest tak jak matylda kotkiem europejskim. a teraz opowiem jak go znalazlam:
kiedy bylam mlodsza i mama odprowadzala mnie do szkoly i tak stalo sie wlasnie tego dnia. poszlam przebrac sie do szatni a mama czekala z moim plecakiem na lawce. w szatni kolezanka ania zapytalka mnie czy widzialam tego slicznego kotka przed szkola. Ja odpowiedzialam ze nie ale chetnie go zobacze. Bylo jeszcze kilka minut do dzwonka wiec poprosilam mame zeby na chwilke ze mna wyszla tam kolezanka miala na rekjach slicznego malutkiego kociaczka i wszystkich pytala czy by go nire wzieli do siebie do domu(oczywiscie na zawsze)a poniewaz wiem ze koledze wlasnie zginal kotek to powiedzialam maie zeby go wziela do domu i probowala dodzwonic sie do tej mamy kolegi.niestety jej maz nie zgodzil sie na kociaka a on byl tak slodki i chory ze nie smialysmny z mama go spowrotem wyrzucic szczegolnie ze byla zima!!! na nastepny dzien po szkole poszlysmy dop weterynarz okazalo sie ze kociak jest bardzo chory bo ma katar rop[ny!! i na dodatek ktos zadal mu okropny bol poniewaz pewnie chcial sie go pozbyc czyli go zabic Crying or Very sad

. a dowiedzialysmy sie o tym poniewaz na karku mial wielka kuta rane. od razu zaczelysmy z mama leczeni i codzinnnie musialysmy z mama chodzic z nim na zastrzyki. kotek byl w cora lepszym stanie a przez caly czas mieszkal u nas i zaczelam sie do niego przywiazywac. i w koncu byl telefon to ta mama kolegi tata kolegi wyrazilk zgode na tego kotka. ale bylo juz za pozno nie pozwolilam oddac dzisiejszego juniego ktorego tak kocha i mam go do dzis jest to cudowny kociak!!! a wlasnie mi tu mruczy ej odejdz od mojego mleka!!! uf... poszedl sobie onie zostaw kurczaka jest na obiad!!! Sorka musze leciec!!!
juni!!! :pila:

Noo Juni jest bosss ale prof. McGonaggal już nie... ale ta z wyglądu to jest słoooodzi

profesor McGonagall, tja, bomba

!!!
Zachwyciły mnie twoje opowieści o swoich kotach. Moje były tak normalnie, kotka przywieziona, a drugi kotek mamusia go złapala Wink

reh reh reh Ale pokaż zdjęcia kiciusiów! Słodaki na oko!

ok prosz e ale sa troszke zamazane:
[link widoczny dla zalogowanych]
to juni z moja mama
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu juni ze mna
na razie mam zdjecia na komorce jak sobie je sciagne to znowu wkleje!!!
:bye:

Juni- jak ja lubię się nad nim znęcać

A prof. Mc... to inaczej Matyldzia ;P

uwazaj bo zaraz przyjdzie matylda i bedziesz miala problemik heh

Aaaaa nie.... Wink

Booję się

nie alez skad a jak ja najpierw rozwsciecze lassie?

Aha zapamiętam prof MC to MAtyldzia
Fajne kotki, Juni słodki :*

no... ja tez go uwielbiam jest slodziudki klaudia juz do ciebie ide z matyldzia Twisted Evil

Aaaaaaa nieeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!! Twisted Evil

tylko nie to Laughing

Jeeeeny to tylko kot
Wiesz ze Egipcjanie czcili koty? - spytała Hermiona Rona.

ja wiem a kotkiem i tak cie poszczuje klaudynko!!! Twisted Evil

yeah
Zaczyna sie ostra walka
Madame.H : 0
Kotek (który?) : 0

Mycha napisał:

Jeeeeny to tylko kot
Wiesz ze Egipcjanie czcili koty? - spytała Hermiona Rona.

TYLKO

Jest piękna, ale nieeeeeeee wolę nie mówić
Ostatnio zdobyłam się na odwagę i ją pogłaskałam

rekord albo jak we snie weszla ci na glowe

Taaa to było strrrraszne

Pewnie, a ja mam w domu takie zdjęcie mojej Bajuni jak jest jeszcze malutka i kiedy był stary dywan w dużym pokoju to ona podłazi do aparatu ropusznika z wytrzeszczonymi oczami, powolutku... co się dzieje?

mam pytanko a mianowice... czy zalozycie wlasne tematy o swoich wierzakach?

może... ale ja nie mam kota, tylko psa

Tam mogłybyśmy pogadać o agility, w wykonaniu Axla

Chyba,że to dział tylko dla kotów...

Nie tylko dla kotów! Madame.H i Haniomańko, piszcie swe tematy i podziwiajcie zwierzaczki!

Dooobra czekać na Axla

Ale W INNYCH
TEMATACH JUŻ
ZAŁOŻONYCH TEŻ
ODPOWIADAĆ!!!!

Heh, o Axlu nie będzie, bo mi się nie chce Neutral

Mala- pozdrów prof mc.gonaggal Wink

Weźcie,piszcie
coś w
"MYSZKI I INNE
KOTY",co? Bo tam tylko 1 odpowiedź jest a
tu duuuuużo co? Crying or Very sad